CHANDRA

Witam Was Kochane!

Muszę przyznać, że w moim życiu rozpoczął się ostatnio ciężki okres. Nie wiem czy to jesień wyciągnęła ze mnie ostatnie siły, czy może to zamieszanie przedświąteczne. Nie lubię tej szarugi za oknem, braku zieleni.  W szkole przygotowania do matury, nawał nauki, któremu chociaż trochę chciałabym sprostać. Niestety mi się to nie udaje. Mam nadzieję, że szybko naładuję baterie i pozbędę się złych wspomnień, myśli po prostu zacznę się mniej przejmować. Przecież dookoła jest mnóstwo ludzi, którzy nas kochają, wstają każdego dnia tylko dla nas. Zaczęłam pisać tego bloga po to właśnie aby się z Wami podzielić co u mnie a także poznać Wasze opinie na różne tematy. 


Zdjęcie musiałam trochę rozjaśnić, dlatego widnieje pod spodem nazwa portalu.

Strasznie chciałabym być znów w tym miejscu!

Napiszcie mi jak sobie radzicie z jesienno - zimową chandrą!
Pozdrawiam cieplutko, Inka ;-)

RECENZJA: La Roche - Posay, Effaclar Duo, Krem eliminujący zmiany trądzikowe o podwójnym działaniu

Dzień dobry Dziewczyny!

Pragnę Wam przedstawić moją opinię na temat każdemu znanego kremu Effaclar Duo. Jak pewnie wiecie krem możemy kupić w aptekach i drogeriach Super-Pharm. Koszt tubki z 40 ml kremu jest to około 50 zł. Często jednak są na niego promocje (dodatkowo żel, zniżki na dermokosmetyki i inne).
Ja za swój zapłaciłam 37,50 bo była zniżka w aptece. Myślę, że to bardzo dobra cena jak za taki krem.
 

Opakowanie:
Krem dostajemy w papierowym kartoniku a w środku mamy tubkę. Bardzo dobry ma dozownik, który jest higieniczny.

Działanie:
Mnie krem totalnie zaskoczył! Myślałam, że nigdy nie uda mi się pozbyć krostek przy linii włosów, albo na czole. Jednak udało się to. Bałam się ogromnego wysypu, który na szczęście nie wystąpił na mojej twarzy. Krem oczyścił mi pory. Mam jeszcze kilka wągrów, ale wydaje mi się, że nikt się tego wszystkiego nie pozbył. Natomiast krem strasznie mnie przesuszył. Co nie zmienia faktu, że uwielbiam ten krem. Teraz stosuję tylko miejscowo na miejsca gdzie czuję, że coś mi wyskakuje, co teraz zdarza się bardzo rzadko. Na drugi dzień guzek się zmniejsza i nie jest tak bolący.

Konsystencja, zapach, wydajność:
Konsystencja kremu jest bardzo lekka i szybko się wchłania. Krem pachnie dość chemicznie co może niektórym się nie spodobać.
Produkt jest bardzo wydajny używam od miesiąca tylko na noc, od tygodnia miejscowo i mam 4/5 tubki.







Używałyście już tego kremu? Sprawdził się u Was?
Pozdrawiam, Inka ;-)

ZIMOWE WIECZORY

Witajcie Moje Drogie!

Jak widać po tytule posta chcę Wam przedstawić Kogoś kto umila mi te wieczory. Jest to taki przyjazny zwierzaczek, myślę, że powinnam tu o nim wspomnieć. Nazywa się Tweety (zostało mu po pierwszej właścicielce), jest zemną od półtora roku i nie wyobrażam sobie bez niego życia. Robienie setki zadań i czytanie książek staje się ciekawsze i przyjemniejsze gdy takie małe stworzonko leży obok.
W takie zimowe popołudnia i wieczory uwielbiam zrobić sobie pyszną owocową herbatę i przeleniuchować pod kocem pół dnia oczywiście z moim towarzyszem.

Z herbat, którą koniecznie muszę Wam polecić jest, na pewno już wszystkim znana herbata z Rossmanna. Herbata o smaku bananowo wiśniowym. Uwielbiam ją za smak, który nie jest taki mdły jak mogłoby się wydawać jest lekko kwaśny i bardzo czuć banana. Zapach tej herbaty kiedy ją zaparzę roznosi się w całym pokoju. Jej cena to około 4 złotych. Dostajemy 25 torebek zapakowanych w pojedyncze, papierowe opakowania.  Jeśli szukacie jakiejś owocowej herbaty to gorąco polecam. 

Tak tak, jestem cały biały! ♥

Napiszcie jak Wy spędzacie długie, zimowe wieczory. ;-)
Pozdrawiam gorąco i życzę spokojnej nocy!

START

Witajcie Kochane!

Zakładam tego bloga, ponieważ czasem chciałabym się podzielić ciekawymi odkryciami, moimi pomysłami, może nawet opowiedzieć coś o swoim nowym kremie do rąk. Po prostu zwykły Life Style.
Blog będzie o kosmetykach, książkach a przede wszystkim o życiu codziennym.

Jak zdążyłyście zauważyć nazywam się Inka ;-)
Mam nadzieję, że będziesz miło spędzać czas czytając tego bloga! Trzymajcie się cieplutko ;-)